Encaitar
Malvir stanął jak wryty, gdy zza niego pomknęła strzała i spłonęła w mgnieniu oka zbliżając się do Balroga. To elf z Mrocznej Puszczy, Encaitar, dobył swego łuku i szył pociskami prosto w demona. W końcu zorientował się, że nic mu nie robi.
-Cóż to za bestia, której nie sposób pokonać strzałą?! - krzyknął. - Wracaj do swojej otchłani!
Ostatnio edytowany przez Ptakuba (2008-12-05 21:07:02)
Offline